Rozpoczął się sezon na winniczki
125 ton winniczków może być w tym roku zebranych w województwie podlaskim. Wojewoda zezwolił na zbiór ślimaków 17 firmom, przy czym tylko trzy starające się o to firmy są z naszego regionu.
Pozostałe pochodzą z sąsiednich województw, głównie z Warmii i Mazur. Sezon na zbieranie ślimaków potrwa do 31 maja. Za 1 kg winniczka można w skupie otrzymać 80 gr. Mimo, że cena za winniczki jest niższa niż w ubiegłym roku, kiedy to w skupie płacono złotówkę za kilogram, amatorów zbierania ślimaków nie brakuje. Niektórzy zajmują sie tym od lat i dobrze znają miejsca, gdzie najwięcej można uzbierać winniczków. "Gdy jest zbyt sucho i zimno, to ślimaki się nie pokazują i trudno cokolwiek uzbierać" - twierdzą najaktywniejsi zbieracze ślimaków. "Czekamy na dni pochmurne, wilgotne i deszczowe. Wtedy można spotkać wszędzie bardzo dużo winniczków i uzbierać pokaźną ilość". Winniczków nie można zbierać na terenie parków krajobrazowych, rezerwatów i użytków ekologicznych. Średnica muszli nie może być mniejsza niż 3 centymtery. Ślimaki należy zbierać w opakowania lekkie i przewiewne, najlepiej w koszyki wiklinowe. Nie należy ich przetrzymywać w domach, tylko w chłodnych miejscach. Nie należy przetrzymywać ślimaków dłużej niż 2 - 3 dni. Nie wolno ich dokarmiać i polewać wodą.
Radio Białystok